Retusz zdjęć. Co to właściwie jest?
Retusz zdjęć. Czy to manipulacja czy narzędzie które może pomóc Tobie w uzyskaniu lepszych zdjęciach?
Czym jest cyfrowy retusz zdjęcia
Na samym początku warto sobie odpowiedzieć na pytanie czym jest właściwie retusz.
Retusz to najogólniej mówiąc poprawa już post factum wszystkich rzeczy których nie można było wykonać na sesji dobrze lub wymagałoby to zdecydowanie więcej czasu. Retusz to również poprawa technicznych ułomności i niedociągnięć sprzętu jakim fotografujemy. W fotografii wnętrz to jest np. łączenie kilku zdjęć o różnych ekspozycjach aby na zdjęciu były szczegóły zarówno w światłach jak i cieniach. Czyli tak jak to widzimy na żywo.
Czy retusz zdjęć jest zły, czy to może oszustwo lub manipulacja?
W mojej opinii retusz to tylko narzędzie. To my jesteśmy odpowiedzialni za jego właściwe wykorzystanie. Nie jest ono więc ani złe ani dobre.
W fotografii jaką wykonuje dla klientów retusz jest właściwie standardem w mniejszym lub większym stopniu. Już samo usunięcie pyłków z matrycy aparatu które widać czasem na zdjęciach jest retuszem więc przynajmniej w podstawowym stopniu jest to zupełnie normalne.
Jak taki retusz może pomóc w zdjęciach klientów?
Poniżej pokazuję kilka przykładów użycia retuszu który może pomóc w uzyskaniu lepszych zdjęć dla moich klientów i jest zupełnie okej.
1. Przy fotografii produktów można usunąć drobinki kurzu których nie dało się usunąć wcześniej czyszcząc produkt sprężonym powietrzem. Można również usunąć zagniecenia na produkcie lub ewentualne wady produktu które powstały w transporcie i nie ma innego egzemplarza aby wykonać zdjęcia. Można również usunąć elementy mocujące produkt potrzebne do wykonania zdjęcia oraz sam produkt z tła.
2. W fotografii architektury często nie mamy wpływu na otoczenie budynku który jest fotografowany. Czasem w otoczeniu budynku jest bałagan lub element który odwraca uwagę od elementu najważniejszego czyli budynku. Stąd zdarza się że czyszczona jest trawa, chodnik itp.
3. W zdjęciach wnętrz retusz może polegać na wyczyszczeniu powierzchni jeśli z jakiegoś powodu zostało to przeoczone podczas sprzątania. Czasem można również usunąć uszkodzenia które zostaną poprawione ale przed sesją nie było to możliwe. Sam wykonywałem taki retusz drewnianych okiennic które miały być poddane renowacji ale niestety nie udało się tego wykonać jeszcze przed zdjęciami. W tego typu fotografii czasem również trzeba wykonać więcej niż jedno zdjęcie aby połączyć zdjęcia i pokazać szczegóły w światłach i cieniach.
Czy retusz zdjęć to poprawienie błędów fotografa?
Czasami jest to też moja wina i pomaga mi uratować zdjęcie od własnego błędu. Tutaj mogę przytoczyć sytuację jak już po fakcie musiałem zamknąć szufladę w łazience bo nie zauważyłem tego podczas wykonywania zdjęć…
W czym pomógł tutaj retusz?
Nie musiałem powtarzać zdjęć, klient nawet o tym nie wiedział i otrzymał lepsze zdjęcie. Gdyby takiej możliwości nie było to musiałbym jeszcze raz poświęcić swój czas oraz co ważniejsze angażować klienta.
Od tamtego czasu staram się pracować wolniej i dokładniej ale niestety każdy czasem popełnia błędy.
A Ty jak postrzegasz retusz?
Czy moja opinia zmieniła coś w postrzeganiu tego zagadnienia a może masz podobne zdanie?